Danie z bardzo długą tradycją w mojej rodzinie. Jako pierwowzór przyrządzane z mięsem króliczym, obecnie opiera się na kurczaku, bo nie ma już Dziadków ani hodowanych przez nich królików... Jest to jeden z mniej znanych wśród znajomych przysmaków, wywołujący często pytanie "co ty jesz?". Nie jest tajemnicą, że aktualną mistrzynią tego dania jest moja kochana Mama.
SKŁADNIKI:
(na blachę do pieczenia o wymiarach 30x40)
- 8 udek kurczaka wyluzowanych z kości
- 1/2 kg mąki oraz trochę mąki do podsypywania ciasta podczas wyrabiania
- 1/2 łyżki soli
- 4 jajka rozkłócone
- 1 jajko do pomalowania ciasta
- 1 szklanka mleka
- 1/2 roztopionej margaryny
- 5 dag drożdży
- 1 łyżka cukru
- 6-7 średnich obranych ziemniaków
- natka pietruszki
- margaryna do wysmarowania blaszki
- pergamin do pieczenia
- sól
- czarny pieprz
- słodka papryka
- ostra papryka
PRZYGOTOWANIE:
Udka z kurczaka wyluzować z kości, ułożyć w misce i przyprawić solą, czarnym pieprzem oraz ostrą i słodką papryką. Pozostawić w chłodnym miejscu.
Mleko lekko podgrzać, dodać drożdże, 3 łyżki mąki i cukier. Dokładnie wymieszać i zostawić zaczyn w cieple do wyrośnięcia.
Blaszkę wyłożyć pergaminem, następnie wysmarować pergamin margaryną. Na pergaminie ułożyć obok siebie plastry obranych ziemniaków. Plastry powinny mieć grubość około 5 mm. Przyprawić solą, pieprzem oraz słodką i ostrą papryką.
Do miski wsypać resztę mąki, sól, dodać jajka i roztopioną margarynę. Spieniony zaczyn wlać do miski z przygotowaną wcześniej mąką i wyrobić luźne ciasto. Przykryć je czystą ściereczką i zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na około 30-40 minut. Babcia Zosia zawsze mówiła, że ciasto rośnie lepiej w pomieszczeniu, w którym okna są pozamykane.
Wyrośnięte ciasto podzielić na pół. Jedną połowę wyłożyć na "dywan" z ziemniaków, następnie na cieście ułożyć płasko i mniej więcej równomiernie, mięso z kurczaka. Poprzekładać je natką pietruszki (w ilości dowolnej, czyli jak kto lubi). Mięso przykryć druga połową ciasta. Ciasto po wierzchu pomalować jajkiem (można też śmietaną 18% wtedy skórka będzie mniej chrupiąca, ale za to delikatniejsza). Całość przykryć pergaminem formując z niego daszek, lekko uniesiony nad blaszką, tak aby piekące się ciasto miało przestrzeń do wyrośnięcia. Wstawić blaszkę do piekarnika nagrzanego do 180 st. C i piec przez 1,5 godziny.
Podawać od razu, pachnące i gorące.
Na drugi dzień pysznie smakuje podpieczone na przykrytej patelni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz