ciasto biszkoptowe z "wpadanymi" owocami

"Wpadane" owoce, wiem, że to brzmi dziwnie, ale tak zatytułowany jest ten przepis w zeszycie kulinarnym mojej Cioci, więc nie śmiem go zmieniać. Ciasto jest niewiarygodnie szybkie, proste i pyszne. Michałek ostatnio (w oczekiwaniu na sezon tart ze świeżymi owocami) lubi je najbardziej.


SKŁADNIKI: 
  • 4 jajka
  • 1 szklanka cukru
  • 1 1/2 szklanki mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • cukier waniliowy
  • 8 łyżek oleju
  • cynamon
  • dowolne owoce świeże, mrożone bądź z puszki

PRZYGOTOWANIE:
Ubić jajka z cukrem i cukrem waniliowym na gładką masę, dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, miksować około 5 minut. Na koniec dodać olej i dobrze wymieszać. Ciasto wylać na tortownicę wyłożoną pergaminem. Na cieście równomiernie rozrzucić owoce - około garści każdego rodzaju. Mogą to być owoce zarówno świeże, jak i mrożone (tych wcześniej nie rozmrażać). Ja dodaję najczęściej jabłka, jagody i ananasa. W tej wersji zamieniłam ananasa na maliny. Jabłka można obtoczyć w cynamonie, dzięki czemu nie opadną na dno ciasta, a cynamon doda wspaniałego aromatu. Piec 50 minut w temperaturze 180 st. C.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz